Platforma Netflix w jednej ze swoich październikowych propozycji po raz kolejny przedstawia widzom serial, którego twórcy zdecydowanie nawiązują do literackiego nurtu czarnego romantyzmu i motywów gotyckich. Serial Rewolucja, bo o nim właśnie mowa, jest utrzymany w konwencji czerpiącej całkiem sporo z tradycji i estetyki gotyckiej właśnie, lecz zauważalna jest także domieszka innych kierunków. Na elementy gotyckie wskazują, chociażby zawarte w narracji motywy wampiryczne, choć w dużej mierze przekonstruowane, lecz mimo to kolejny raz potwierdza się, że motywy te są trwale obecne w popkulturze. Postać wampira nieustannie przoduje pośród innych demonicznych stworów, przez co zajmuje szczególe miejsce w nurcie literatury gotyckiej, jak i kulturze współczesnej w ogóle, będąc istotnie charakterystyczną i wręcz ikoniczną postacią dla gotyckiego kierunku1.
Poza motywami wampirycznymi, w warstwie fabularnej serialu pojawia się tajemnica, a za nią wątek detektywistyczny, elementy magiczne, nadrealne, czy też elementy oniryzmu – urzeczywistniające się, prorocze wręcz, koszmarne sny jednej z bohaterek. Sceneria i klimat serialu również zdecydowanie pasuje do gotyckiej konwencji, wzmacniając poczucie lęku i obecności zła, którego pochodzenie trudne jest do określenia. Jest to, więc w istocie postmodernistyczna gra z konwencjami, które popkultura niezwykle lubi.
Film od czasów ekspresjonizmu niemieckiego bardzo chętnie korzysta z „oferty” konwencji gotyckiej, współtworząc tym samym jej obecny kształt2. Jak piszą Grzegorz Gazda, Agnieszka Izdebska i Jarosław Płuciennik, we Wstępie do książki Gotycyzm i groza w kulturze, „Gotycyzm stanowi obecnie określenie dość szeroko rozumianej konwencji, której motywy i elementy pojawiają się w dziedzinach kultury współczesnej, zarówno tej wysokiej, jak i popularnej. […] Bogactwo i niejednorodność konwencji gotyckiej rodzą chęć przyjrzenia się rozległemu zakresowi zagadnień inspirowanych przez gotycyzm bądź jakkolwiek z nim związanych. Stanowi on bowiem zjawisko interesujące z wielu punktów widzenia np. Kulturotwórczego, psychologicznego czy filozoficznego.”3
Fabuła serialu umieszczona jest w 1787 roku, to jest w czasie poprzedzającym o dwa lata wybuch rewolucji francuskiej. Jednakże zaznaczyć trzeba, że w żadnym razie nie jest to serial historyczny, a mroczna, fikcyjna, pełna grozy, horroru, a czasami wręcz brutalna opowieść z tłem społeczno-politycznym.
Jeden z protagonistów młody lekarz Joseph Guillotin (nawiązanie historyczne), pragnie rozwiązać zagadkę tajemniczej śmierci kobiety, odkrywając tym samym przerażającą zarazę, za którą czai się nieznane zło. Zaraza zwana „błękitną krwią” powoduje, że umarli ponownie „budzą się do życia”, właśnie tutaj ujawnia się motyw wampiryczny. Kwestia ta dotyczy przede wszystkim żądnej władzy i przywilejów, upadłej moralnie arystokracji, która jest w serialu antagonistą. Kiedy „rodzą się” nieumarli, stają się nieśmiertelni, wyostrzają im się wszystkie zmysły oraz ogarnia ich głód. Głód wymagający rozlewu krwi niższej klasy społecznej, która musi zacząć działać i zawalczyć o swój los i przyszłość, co będzie wymagało niemałego wysiłku i pomocy również ze strony przedstawicieli szlachty.
Widać, że w aspekcie oddania nastroju grozy, wszechobecności zła, które zagrozić może każdemu, a także walki z nim serial jest dość dobrze zrealizowany. Nie brakuje też w nim efektownych, prowadzonych z rozmachem scen walki, czy świetnych kostiumów co może być zachętą dla niejednego odbiorcy filmów o podobnym charakterze.
1A.
Andrusiewicz, Miedzy pięknem a grozą. Tradycja konwencji i
estetyki gotyckiej, „Idō - Ruch dla Kultury: rocznik naukowy:
[filozofia, nauka, tradycje wschodu, kultura, zdrowie, edukacja]”,
2005, 5, , s. 135.
2Redakcja,
Wstęp [w:]
Gotycyzm i groza w kulturze, red. G. Gazda, A. Izdebska, J.
Płuciennik, Łódź 2003, s. 6.
3Tamże,
s. 6.
Komentarze
Prześlij komentarz